W życiu każdego rodzica nadchodzi taki moment, gdy słyszy pytanie swojego dziecka:
– A skąd ja się wziąłem?
Najczęściej padająca wówczas odpowiedź to:
– Z brzucha mamy.
– Aha – odpowiada dziecko i na pewien czas mamy temat „z głowy”. Ale nie na zbyt długo….
Dziecko przemyśli odpowiedź i za jakiś czas wróci z kolejnym pytaniem.
– A jak ja się w tym brzuchu mamy znalazłem?
I tu dochodzimy do sedna problemu mówienia dzieciom o seksie. Opowiadanie o tym, że tata i mama tak mocno się przytulali, że … No właśnie. Opowieści o nasionku i jajeczku jakoś do tego przytulania nie pasują.
Dlatego w rozmowach z dzieckiem o seksie powinniśmy mieć na uwadze przede wszystkim trzy rzeczy:
Rozmawiając z dzieckiem o seksie nie możemy kłamać. Nie oznacza to, że musimy mówić wszystko co wiemy. Odpowiadajmy rzeczowo na pytania. Dziecko na danym etapie rozwoju jest gotowe na przyjęcie takich informacji, o jakie pyta. Nie musimy go zarzucać wiedzą, na której odbiór jest jeszcze za wcześnie, do której jeszcze nie dojrzało. A skąd mamy wiedzieć do czego dojrzało?
Nigdy nie zbywajmy dziecka, gdy zadaje pytania o seks. Dla niego jest to bardzo ważne tu i teraz. Jeśli usłyszy coś w rodzaju: „dowiesz się jak będziesz starszy” albo, co gorsza: „dzieci w twoim wieku nie powinny się interesować takimi sprawami”, to prawdopodobnie stracimy możliwość, by kiedykolwiek porozmawiać z nim na ten temat. Dziecko bowiem może poczuć się zlekceważone i poszukać innego źródła informacji. Cieszmy się więc, gdy nasz syn lub córka chce rozmawiać z nami o seksie, bo to oznacza, że ma do nas zaufanie. Dzięki temu będziemy mogli pozytywnie wpłynąć na sposób, w jaki dziecko będzie postrzegać seks oraz odpowiedzialne życie erotyczne w przyszłości.
Niejeden rodzic czuje się uspokojony, bo jego dziecko nie stawia żadnych pytań o seks. Nie może nas jednak zmylić taka sytuacja! Całkiem możliwe, że dziecko posiadło już tę wiedzę od koleżanek/kolegów lub z internetu, w dodatku np. ze stron pornograficznych. To od nas zależy czy zostawimy dziecko z traumatycznym doświadczeniem kontaktu z pornografią i pozwolimy by na tej podstawie budowało swoje wyobrażenia o seksie, rzutujące na jego dorosłe życie.
Korzystajmy z okazji. Całująca się para na ulicy lub w filmie, uprawiające stosunek zwierzęta w zoo czy w parku mogą stanowić naturalną okazję do podjęcia rozmowy o seksie.
Zawsze też możemy wskazać dziecku adekwatną do jego wieku książkę. Większość z nich przedstawia tematy dotyczące seksu w sposób lekki, zniuansowany humorem i jednocześnie odpowiedzialny. Poniżej przykłady rekomendowanych książek:
Dla dzieci w wieku 4 – 6 lat
Dla dzieci w wieku 5 – 7 lat
Dla dzieci w wieku 5 – 8 lat
Dla dzieci w wieku 9 – 12 lat